wtorek, 31 stycznia 2012

Usiąść na kaktusie?

Można? Można, dlaczego nie? Jeśli tylko ma się takie fantastyczne pufy jak te. Zaprojektował je Mauricio Galante dla włoskiej marki Cerruti Baleri. Strona, z której zaczerpnęłam te zabawne fotki, jest tutaj. Warto tam zajrzeć również i po to, żeby zobaczyć inne niebanalne pomysły made in Italy. Podobają mi się też inne pufy, zwłaszcza te imitujące jabłka. Niby nic, ale się uśmiechnęłam;) U nas dzisiaj -18, więc to taki lekko zmrożony uśmiech. Pocieszam się tym, że wypada dziś także Międzynarodowy Dzień Przytulania, można więc tym sposobem nadrobić trochę ciepła:) Dużo przytulania wszystkim życzę! Podobno aby zachować równowagę psychiczną człowiek potrzebuje 12 przytuleń na dobę, więc do dzieła:)











Dla miłośników kaktusów producent przygotował też kaktusową sofę. Wygląda tak. W domu jej sobie nie wyobrażam, ale trzeb przyznać, że wygląda nieziemsko.


5 komentarzy:

  1. Ciekawa jestem czy dobrze się siedzi na takiej sofie. Bardzo bym chciała spróbować. Ale w domu faktycznie nie da się raczej :))) Tym bardziej że ja bardzo lubię sobie kanapeczkę zjeść na półleżąc - to by się okruszków nazbierało :))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Nadia, może można ją podnieść i wytrząsnąć? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi się podobają jabłka, no ale to zrozumiałe:) Czerwone nawet do salonu by mi pasowały. Natomiast co do kaktusów to słyszałam, że te, na których wzorowane są pufy potocznie nazywają się "fotele teściowej", więc do puf im blisko.

    OdpowiedzUsuń
  4. O kurcze to raczej mało przyjazne środowisko, ale cały czas mi chodzi po głowie kogo bym chciała usadzić na takiej kanapie, ale z prawdziwymi kolcami :)))))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale pomysł :P...Na kaktusie bym usiadła hahha

    OdpowiedzUsuń