środa, 17 października 2012

Wspomnienia ze szkoły czyli co nieco o tablicówce

Fot. Narratives

Tablica szkolna w domu to pomysł stary jak świat i od dłuższego już czasu całkiem modny. I słusznie! Bo nie dość, że pięknie się prezentuje, to jeszcze ile frajdy przynosi, i to nie tylko tym najmłodszym. Sporo można o tym przeczytać na wielu wnętrzarskich blogach i w czasopismach (my też o tym swego czasu pisaliśmy:), dlatego tak pokrótce - jeśli chcecie mieć w domu własną tablicę, możecie ją oczywiście kupić - w sklepach jest mnóstwo małych i dużych tablic w przeróżnych stylach. Możecie też postawić na naklejki ścienne, po których można pisać kredą. Jak to wygląda? A na przykład tak:

Na początek garść naklejkowych inspiracji z internetowego sklepu www.wallies.com









I naklejki kapitalnej duńskiej marki Ferm Living. Fot. Ferm Living, www.ferm-living.com






Ale można też - i z tym pewnie frajdy jest najwięcej - kupić farbę tablicówkę i stworzyć swoją własną tablicę, gdzie wam się tylko podoba. Farby takie mają w swojej ofercie różni producenci, niezła jest ta z Fluggera i ta marki Benjamin Moore, ale są też inne. Co można nią pomalować Właściwie wszystko:) Całe ściany albo ich fragmenty, różne elementy, meble, także kuchenne, a nawet kubki, doniczki itp.  Poniżej całkiem pokaźna galeria inspiracji. może ktoś wypatrzy pomysł dla siebie?
Na początek fotki z serwisu www.decoist.com.








Tablicówka i kuchnia to dopiero duet

Wyspa kuchenna pomalowana tablicówką


Można nią malować meble.

Szafa w dziecięcej sypialni


Szafki w kuchni i tablicówka

Tablicówka na lodówce? Dlaczego nie:)


Inspiracja z serwisu Myhomeideas.com.



... i z serwisu www.Houseandhome.com


... i ze strony Apartmenttherapy.com

Raz jeszcze szafki kuchenne i tablicówka
I wreszcie cała masa inspiracji z Pinterest - wystarczy tam zajrzeć, wpisać hasło "chalk" i otwiera się przed nami prawdziwe morze pomysłów:) www.pinterest.com.
Zobaczcie, jakie cuda!

Toaleta, po której ścianach można pisać. Pomysł dla zaawansowanych tablicarzy:)


Butelki pomalowane tablicówką.





Z pomocą farby można też ozdabiać np. słoiki.

...albo blaty stołów.


...albo nawet naczynia. Tak to wygląda w praktyce.



A co powiecie na samochód?

...albo na podkładki?






Tablicówką malujemy też drzwi, na rynku można też kupić gotowe drzwi "tablicowe", świetne do pokoju dziecięcego np.
Proste i efektowne, prawda? Ja jestem wielką fanką takich pomysłów. Warto tylko pamiętać, że taka tablica i kreda ma jedną wadę - brudzi. Im większa powierzchnia do pisania, tym kredy więcej. Jeśli więc ktoś jest maniakalnym sprzątaczem, tablicówka przyniesie mu pewnie więcej zmartwień  niż radości. Wszyscy pozostali - do dzieła:)
Ach, zapomniałabym;) Konkurs dla wytrwałych - właśnie pojawiło się na rynku nasze wydanie specjalne - Urządzamy Salon i Sypialnię. Wygląda tak:
A ja mam dla Was 10 egzemplarzy do rozdania. I chętnie obdaruję nimi 10 pierwszych osób, które zamieszczą komentarz pod tym postem:)  Zapraszam więc wszystkich chętnych i pozdrowienia!

11 komentarzy:

  1. Świetne! Bardzo inspirujące! Przymierzam się do pomalowania drzwi tablicówką i utwierdziłam się w przekonaniu ,że to dobry pomysł! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. chętnie się zapiszę!!!! Tablice mam na co dzień w pracy - więc wiem czym to pachnie!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja również chętnie :)
    Super pomysły... farba tablicowa kusi mnie od dawna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No! Zawsze tutejsze posty zaopatrzone są w sporą ilość zdjęć, ale ten dzisiejszy to już chyba wyjątkowo!!! Miłośnicy tablicówek nie mogą narzekać.A zdjęcia są tak atrakcyjne i ciekawe, że z pewnością zainspirują wielu...
    Pozdrawiam Gosia

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszechstronność zastosowania zachęca do wypróbowania we własnym domu. Szczególnie butelki i słoiczki wpadły mi w oko

    Pozdrawiam, Ewa

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję za gazety - dotarły już do mnie:) m.in. dostałam tą gazetę więc mój komentarz nie liczy się;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Farba tablicowa sprawdza się :) piękne realizacje...

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne inspiracje ! Taka tablicówka w domu to frajda dla małych i dużych ;))

    OdpowiedzUsuń
  9. Czy mogę prosić wszystkich zainteresowanych, którzy komentowali powyżej, o adres do wysyłki pocztowej na emaila jlotowska@dobrzemieszkaj.pl? Bardzo proszę:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Genialny pomysł na pomalowanie tablicówką słoików i butelek, dzięki za inspirację!

    Pozdrawiam Magda

    OdpowiedzUsuń
  11. Witam serdecznie,
    Pani Justyno, przedstawione tutaj pomysły na wykorzystanie farby tablicowej są świetne. Dużo inspiracji. Pani Justyno, my jesteśmy na etapie planowania wykończenia i aranżacji mieszkania. Ostatnio "chodzi" za mną pomysł na wymalowanie kuchni farbą tablicową. Ale nie całej,oczywiście, tylko w miejscu między szafkami stojącymi a wiszącymi. I właściwie nie kuchni tylko aneksu kuchennego. :-) Pani Justyno, nasze mieszkanie jest nieduże (51 m2), czy czerń na ścianie nie przytłoczy? Czy taka farba jest odporna na tłuszcz, wszelką wilgoć, o którą nietrudno w kuchni? Opiszę Pani więcej, choć tak naprawdę nie wiem czy Pani udzieli mi odpowiedzi bo pewnie jakby Pani tak każdemu udzielała, to czasu by nie wystarczyło na normalne życie. :-) Mimo to zaryzykuję. Otóż, w aneksie kuchennym staną meble z jasnymi frontami (płyta mdf, kolor brzoza), boki szafek białe. Blat planuję w bieli. Aneks kuchenny o części wypoczynkowej pokoju dziennego oddzielą albo kilka pali drewna, albo płytki regał (bez ścianki tylnej rzecz jasna) po sam sufit, który zamówilibyśmy indywidualnie. Od strony kuchennej stół (lita brzoza) + krzesła, biała meblościanka, narożnik (szary?) + stolik kawowy z palety w części wypoczynkowej. Ściany - połączenie bieli i szarości. Czy do tej kombinacji pasuje zaszaleć jeszcze z czarną tablicówką w kuchni? Proszę o pomoc. Zapraszam na bloga, tam prowizoryczny plan ustawienia mebli i ścianki działowej w pokoju dziennym. Pozdrawiam ciepło, Katarynka

    OdpowiedzUsuń