O baśniach myślę też, bo... ja generalnie często myślę o baśniach. Od dziecka tak mam. Baśnie też czytuję z wielką przyjemnością. Cytując klasyka:
"Królestwo baśni rozciąga się daleko wdłuż i wszerz, w górę i w głąb, i pełne jest najprzeróżniejszych rzeczy i stworzeń: znajdziesz tam wszelkiego rodzaju ptactwo i zwierzęta, niezliczone gwiazdy i bezbrzeżne oceany, czarowne piękno i czyhającą zewsząd grozę, radości i smutki przeszywające jak ostrze miecza. ten, kto tam zbłądził, może chyba uznać się za szczęśliwca, ale odmienność i bogactwo tej krainy wiążą język wędrowcowi, który chciałby o nich opowiedzieć. A zadając zbyt wiele pytań, naraża się on na to, że zatrzasną się przed nim drzwi królestwa, a klucze do nich zaginą".
To fragment wykładu o baśniach, który wygłosił w 1939 roku J.R.R, Tolkien, prawdziwy mistrz baśni. Trochę baśniowych inspiracji staram się przemycać też do tego bloga - dzisiaj kolejna ich dawka, tym razem w rozmiarze mini. Bo i nie większa jest chatka w stylu shabby chic niejakiej Sandy Foster. Tutaj jest jej blog.A tutaj kilka zdjęć autorstwa Trevora Tondro z NY Timesa.
Taka miniaturka z baśnią w tle. Pozdrowienia!
Jeeej, westchnęła moja dusza. Tak, to taka dziewczynkowa baśń. Śliczna. Jako matka trzech synów stwierdzam jednak, że tylko ich tam wpuścić i szybko odsłodziliby te biele, piórka poszłyby na pióropusz wojenny a łóżko stałoby się łożem piratów. Akcent gumowcowy daje jednak nadzieję, że autorka czytała Grimma i wie, jak się kończą słodkie baśnie. A jednak się tęskni, wiem. Ukradłabym kilka tych shabbowych elementów z radością. I dziękuje za adres bloga, popatrzę i powzdycham. A potem pojdę zmywać tony talerzy po chłopakach.
OdpowiedzUsuńPs. Jak ona czyta te ksiazki pod dachem?
https://lh4.googleusercontent.com/-agFCUWorJHY/Ugmzj3sb9UI/AAAAAAAAFqQ/h104Fzxm8vQ/s640/P8091862.JPG
OdpowiedzUsuńJeszcze król :)
Nasz król we własnej osobie! Dzięki Ewciu;)
OdpowiedzUsuń