piątek, 22 marca 2013
A wiosna przyszła pieszo...
Pamiętacie ten wierszyk? Ponieważ jednak wiosny ani widu, ani słychu, wrzucam na weekend chociaż trochę "zielonych" zdjęć. Nietypowych, bo nie wnętrzarskich, a modowych, ale jak dla mnie to wiosenna bogini we własnej osobie. Pożyczyłam je sobie z serwisu Inspirefirst Piękne, prawda? Miłego weekendu!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
inspirujące:)
OdpowiedzUsuń