czwartek, 13 czerwca 2013

Pompony i urlop

Lato w pełni, więc wrzucam trochę letnich kolorów. Oto perełki, które powstają w berlińskiej pracowni Myk. Wykonane są ręcznie z kolorowych wełnianych pomponów - wełniane nitki zwija się, przycina i rózne cuda z nich robi, aż powstają takie piękne pompony. Fot. Myk Studio, http://myk-berlin.com











A ja zmykam na urlop do końca czerwca;) W planach Suwalszczyzna i Mazury, więc wybaczcie, ale od jutra jestem unplugged:) Do usłyszenia i poczytania wkrótce. PS Znacie jakiś niechemiczny sposób na komary?

7 komentarzy:

  1. Dobrego urlopu!! Już piszę @ z adresem:)
    Pozdrowienia nadmorskie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Justyna, świetne stylizacje.
    Udanego urlopu! Niechemiczny sposób na komary? Nie mam pojęcia, ale chętnie poznałabym taki :)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ fajne pompony!!!!
    Aż mi się zachciało coś podobnego ....
    Ja pompony robię metdoą ręczną...ale są takie fajne urządzenia.

    Na komary, podobno metod jest sporo, jeśc wit B, olejki natu cynamon, goździk?
    Udanego urlopu Ci Justynko życzę;))
    K

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię pompony a te aranżacje są bardzo kolorowe i wesołe.
    dobrego wypoczynku, nabieraj siły z przyrody.
    na komary dobry jest olejek gożdzikowy lub waniliowy

    OdpowiedzUsuń
  5. nie daj się wyssać!Miłego urlopu!:)

    OdpowiedzUsuń
  6. udanego urlopu :) - pomysłu na komary nie mam.. co najwyżej długi rękaw i długie nogawki wieczorami.. pompony świetne - fajny pomysł na energetyczne wnętrze :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękne i zjawiskowe. Trafiłam tutaj przypadkiem ale zostanę na zawsze :)

    OdpowiedzUsuń