wtorek, 4 grudnia 2012

Zima chyba tylko dzieci lubi...

Bo na pewno nie dorosłych, którzy w dodatku muszą codziennie przejechać te swoje 50 kilometrów żeby jakoś dotoczyć się do pracy. Drzwi mi się nie chciały zamknąć w samochodzie, zamek zamarzł, na drodze ślizgawka niczym z rewii Disneya na lodzie. A to dopiero -1, ech... Na pocieszenie oglądam jak sobie mieszkają ludzie w cieplejszych krajach. I tak złośliwie się pocieszam, że tam pewnie komary jak konie i lwy zaglądają do śmietników. Ech... tak tylko chciałam się wyżalić. Taki na przykład dom w RPA...










Proj. Metropolis Design. Fotki pochodzą ze świetnego serwisu Contemporist.com. Jeśli ktoś nie był, zachęcam, zwłaszcza tych, którzy lubią nowoczesne domy.
Co do zimowej chandry - pewnie mi przejdzie, poczytam sobie Zimę w Dolinie Muminków, piwko wypiję i przejdzie. Tylko na kogo? :)
Pozdrowienia!

1 komentarz:

  1. byle nie na mnie, bo i tak zima manie dobija ( a jeszcze się nawet nie zaczęła!)Dom fajny choć RPA daleeeko, ale przeniosłabym go gdzieś bliżej:)

    OdpowiedzUsuń