Zawodowo - zmagam się ze słowem pisanym w redakcji magazynu Dobrze Mieszkaj i portalu Dobrzemieszkaj.pl. Prywatnie - kocham piękne rzeczy. Sporo z nich mnie frapuje, mnóstwo - śmieszy. Design to ogromny świat i każdego dnia można odkryć coś zupełnie niespotykanego!
poniedziałek, 11 lipca 2011
Chwila przed postem - Duma i Uprzedzenie
Zanim wstawię coś nowego - mała, malutka perełka, zupełnie nie wnętrzarska. Ale za to z jednego z moich ulubionych ostatnio filmów. Cały czas tego słucham:) I oglądam. I zachwycam się.
A całej ścieżki można posłuchać tu. Naprawdę świetna.
pewnie, że uwielbiam. Film, inny film, muzykę, Jane. W twoim blogu jest tyle wiedzy, inspiracji, linków, że zanim przeczytam, to nie mam siły skomentować. Ale wiedz, że masz we mnie wierną czytelniczkę;-) tylko słówko nt. gargameli- ja też chciałam mieszkać w domu- zameczku z wieżą, nawet miałam upatrzony... stał wśród pól i pozostałości folwarku, a dziś dziwnie wygląda w łosiedlu bloczków. I te nowe pretensjonalne domiszcza strasznie mnie denerwowały, dopóki sobie nie uświadomiłam, że te poniemieckie TEŻ KIEDYŚ takie były- pretensjonalne i nowobogackie, tylko się romantycznie spatynowały. Inna sprawa, że współczesne nie spatynują się tak ładnie- kwestia materiałów. Zapraszam, tez o tym piszę... z ogrodowej strony.
megi - ty również masz we mnie wierną czytelniczkę:) Przepiękne zdjęcia masz na swoim blogu, no i ogromna porcja przyrodniczej wiedzy, której łaknę jak przysłowiowa kania dżdżu, zwłaszcza ze od roku mieszkam na wsi i z przyrodą jestem za pan brat. pozdrawiam serdecznie! Olqa i Montgomery - również serdeczne pozdrowienia:) widzę, że klimat z Jane Austen nie tylko mnie przypadł do gustu:)
Świetnie, że po nitce trafiłam do Twego bloga. Chyba zainteresował mnie tytuł posta "Duma i uprzedzenie". Ja prowadzę bloga ogrodniczego. Pisałam też trochę o ogrodach Jane Austen. http://wirtualnyogrod.blogspot.com/search/label/Austen%20Jane Teraz jestem w trakcie przygotowywania notki o "Dumie..." - wymaga to trochę zachodu, ale myślę, że wkrótce się u mnie ten temat pojawi. Zapraszam. Ewa
dzisiaj taki dzień nijaki a tu taka niespodzianka- az mi się mileje zrobiło:) serdecznie dziękuję
OdpowiedzUsuńja ten kawałek uwielbiam:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpewnie, że uwielbiam. Film, inny film, muzykę, Jane. W twoim blogu jest tyle wiedzy, inspiracji, linków, że zanim przeczytam, to nie mam siły skomentować. Ale wiedz, że masz we mnie wierną czytelniczkę;-) tylko słówko nt. gargameli- ja też chciałam mieszkać w domu- zameczku z wieżą, nawet miałam upatrzony... stał wśród pól i pozostałości folwarku, a dziś dziwnie wygląda w łosiedlu bloczków. I te nowe pretensjonalne domiszcza strasznie mnie denerwowały, dopóki sobie nie uświadomiłam, że te poniemieckie TEŻ KIEDYŚ takie były- pretensjonalne i nowobogackie, tylko się romantycznie spatynowały. Inna sprawa, że współczesne nie spatynują się tak ładnie- kwestia materiałów. Zapraszam, tez o tym piszę... z ogrodowej strony.
OdpowiedzUsuńmegi - ty również masz we mnie wierną czytelniczkę:) Przepiękne zdjęcia masz na swoim blogu, no i ogromna porcja przyrodniczej wiedzy, której łaknę jak przysłowiowa kania dżdżu, zwłaszcza ze od roku mieszkam na wsi i z przyrodą jestem za pan brat. pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńOlqa i Montgomery - również serdeczne pozdrowienia:) widzę, że klimat z Jane Austen nie tylko mnie przypadł do gustu:)
Świetnie, że po nitce trafiłam do Twego bloga. Chyba zainteresował mnie tytuł posta "Duma i uprzedzenie". Ja prowadzę bloga ogrodniczego. Pisałam też trochę o ogrodach Jane Austen.
OdpowiedzUsuńhttp://wirtualnyogrod.blogspot.com/search/label/Austen%20Jane
Teraz jestem w trakcie przygotowywania notki o "Dumie..." - wymaga to trochę zachodu, ale myślę, że wkrótce się u mnie ten temat pojawi. Zapraszam. Ewa