Ale nie o saunie miała być teraz mowa, choć temat to na swój sposób fascynujący. Muszę chyba w tym miejscu publicznie przeprosić za dalekowschodnie uogólnianie - a powód jest jeden i zamieściłam go poniżej. Otóż koreańska pracownia projektowa i3lab wymyśliła projekt o nazwie Full Moon Odyssey. To mata dokładnie odwzorowująca powierzchnię księżyca (i to na podstawie zdjęć satelitarnych) i takież poduszki - dodam, podświetlane. Niby nic, ale jest w nich coś naprawdę magicznego. Może jakaś tęsknota, żeby się schować i leżeć, po prostu patrząc na księżyc. Może tęsknota za tajemniczymi przestrzeniami, na które nie mamy wstępu. Nie wiem. Ale naprawdę mi się podoba. A Wam? Znalazłam też bardziej swojską wersję z Ziemią. Strona pracowni i3lab, z której zaczerpnęłam zdjęcia, znajduje się tutaj.
I3lab jest też autorem kolejnego ciekawego projektu. To zakładki do książek. Ale jakie!
Świetne !
OdpowiedzUsuńPrawda? też mi się bardzo podoba, zwłaszcza mata. Mogłabym na niej chyba leżeć i leżeć:)
OdpowiedzUsuńŚwietne są te planety!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Kasia
Kostki w tle to mój wyraz buntu wobec nadchodzącej późnojesiennej szarzyzny. Ja się nie zgadzam i już! W ramach odmiany wstawiłam też z lewej strony najchętniej czytane posty i listę moich ulubionych blogów:) Pozdrawiam wszystkich bardzo ciepło!
OdpowiedzUsuńJako domorosły fan astronomii poproszę taką poduszkę zamiast wynagrodzenia za następny tekst:)
OdpowiedzUsuńNajpierw mnie rozmarzył księżyc a potem rozchichotały zakładki. Czyli emocjonalny, pozytywny ful wypas. Dziękuję ;)
OdpowiedzUsuńZakładki fantastyczne.To dopiero pomysł!
OdpowiedzUsuńPoduszka w kształcie księżyca jest na prawdę świetna. Myślę, że taki dodatek będzie idealną dekoracją mojej sypialni. Ostatnio też kupiłam na https://senpo.pl/producer/tempur/ komplet nowych poduszek i szukam do nich jakichś ciekawych poszewek. Ciekawa jestem, czy można gdzieś dostać same poszewki z podobnym motywem.
OdpowiedzUsuń