środa, 30 maja 2012

Każdy chciałby być królem...czyli najbrzydszy zamek świata

Każdy marzył kiedyś o tym, żeby być królem, królową lub co najmniej księciem lub księżniczką. No pewnie. Pisałam już o modzie na zamki, zameczki lub co najmniej dworki, zaludniające nasze polskie wsie i przedmieścia? Pisałam. I miałam zamiar już o tym nie pisać, bo w końcu ile można śmiać się z innych, ale znalazłam takie cudo, że muszę się z Wami nim podzielić. I nie wiem, czy bardziej płakać, współczuć czy też gratulować wytrwałości. Chcieli mieć zamek? No to mają! Dodam, że wszystko dzieje się w Rosji, a to też już o czymś świadczy... Tak czy owak - tadaaa! Przedstawiam Wam najbrzydszy zamek świata! I jego dumnych właścicieli, a jakże. A w środku same cuda. Jesień Średniowiecza po prostu...












Wiem, że nie wypada kpić z cudzych słabości, ale uśmiałam się jak norka. Zdjęcia pochodzą stąd.

4 komentarze:

  1. Klapki japonki mi spadły!
    Jeszcze gdybym nie zobaczyła środka, to może jakoś bym sobie wieczorem wyobraziła, że jest "fajnie" no co tam - ja też chciałam być księżniczką. Lalkom rysowanym z papiery wycinałam korony, budowałam zamki :)
    Ale to wnętrze... Jesień średniowiecza czka na te słowa, zasłoniła oczy i nie chce patrzeć ;)))

    OdpowiedzUsuń
  2. No cóż, w takich przypadkach żal mi jest tylko kasy którą można było fajnie zagospodarować :))

    OdpowiedzUsuń
  3. ja cię kręcę!!!!Prawdziwy Disneyland:)

    OdpowiedzUsuń
  4. No cóż! U nas też niektórzy marnują sporo pieniędzy na takie potwory. Szkoda

    OdpowiedzUsuń