wtorek, 15 marca 2011

Trzecia planeta od Słońca

Zawsze byłam wielką fanką fantastyki. Mam to, że tak powiem, we krwi. Nie jestem za bardzo wybredna - lubię i fantasy, i science-fiction, i literaturę, i film, i Władcę Pierścieni, i Ósmego Pasażera Nostromo. Łykam wszystko jak ta gęś:) Tolkiena czytam, jak mówi mój mąż, bez przerwy. To znaczy kończę czytać tom trzeci, Pierścień szczęśliwie zostaje zniszczony, Drużyna wraca do domu... A za kilka dni sięgam znowu do tomu pierwszego albo nawet do Hobbita, Bilbo znajduje pierścień i cała zabawa zaczyna się od początku. Jakoś mnie to odpręża. Jakiś czas temu odkryłam "Hyperiona" Dana Simmonsa. I zakochałam się w nim bez pamięci. No i oczywiście "Gwiezdne Wojny", które jako dziecko oglądałam non stop, a wszystkie dialogi miałam skrzętnie spisane w małym zeszyciku, który chowałam żeby nikt się ze mnie nie śmiał:)

Do czego zmierza ten mój przydługi wstęp? Ano do tego, że chciałabym Wam dzisiaj pokazać (lub przypomnieć tym, którzy już z ich twórczością się zetknęli) kosmiczne lampy Puff-Buff. Fantastyczna sprawa, dosłownie. O dziwo, zaprojektowali je młodzi Polacy, Anna Siedlecka i Radek Achramowicz. Studio Puff-Buff Design powstało w 2003 roku. Kolekcja niezwykłych lamp jest na świecie całkiem popularna, pokazywali ją na najbardziej prestiżowych konkursach i wystawach, więc to tym bardziej budujący przykład, że w dziedzinie wzornictwa chyba nie mamy się czego (jako naród) wstydzić. Tym, co lampy Puff-Buff wyróżnia, jest technologia produkcji - zastosowanie technologii pneumatycznej w połączeniu z systemami LED - krótko mówiąc, są nadmuchiwane:) A przy tym elastyczne (robi się je z PCV), miękkie w dotyku i bardzo wytrzymałe. I owszem, można je kupić w Polsce. Zainteresowanych odsyłam na stronę Pracowni www.puff-buff.com. Można je też znaleźć w wielu sklepach z oświetleniem: np. tutaj, tutaj czy tutaj.

Lampa Critters, fot. www. puff-buff.com
Blue Grass, fot. www. puff-buff.com
Bubbles Star, fot. www. puff-buff.com
Queen's, fot. www. puff-buff.com
Lullaby, fot. www. puff-buff.com
Orca, fot. www. puff-buff.com
Superstar, fot. www. puff-buff.com
Tube, fot. www. puff-buff.com
X-Wing, fot. www. puff-buff.com
Big Pink, fot. www. puff-buff.com

1 komentarz:

  1. Prawdziwy kosmos. To coś w sam raz dla mojego męża, on ma teorię Hawkinga w jednym paluszku. Gdyby zajrzeć do jego książek to znajdziesz zdjęcia kosmosu, które bardzo przypominają lampy puff-buff. Puff-buff, to brzmi jak wielki wybuch-początek wszechświata:)

    OdpowiedzUsuń