piątek, 15 czerwca 2012

Człowiek kontra natura

Dzisiaj będzie mało słów, a baaardzo dużo obrazków. Mało słów, bo po pierwsze raz już napisałam, co sądzę o naszej  trudnej ludzkiej współpracy z naturą. Napisałam tutaj, więc powtarzać się nie będę. Nic się w tej kwestii nie zmieniło. Dosadziłam od tego czasu trochę więcej drzew:) Po drugie, o wiele lepiej napisała o tym ostatnio na swoim blogu Megi - zachęcam do czytania:) - http://megimoher.blogspot.com/2012/06/ogrod-zrownowazony-ekstensywny.html
Jak zwykle porażona ogrodową wiedzą autorki, podpisuję się pod tym nogami i rękami. A zamiast słów wrzucam ponad 50 zdjęć miejsc, których mieszkańcy są jakby ciut bliżej natury niż to bywa przyjęte na co dzień:). Do podziwiania co najmniej, a może do inspiracji. I do delektowania się przedurlopowego, bo miejsca to piękne, że aż tchu czasem brakuje. Najlepiej oglądać na podglądzie, żeby zdjęcia były większe.

Wszystkie fotki pochodzą ze świetnego serwisu Green Renaissance, a raczej z ich równie świetnego profilu facebookowego. Jest tam tych zdjęć tysiące, więc zapraszam do oglądania wszystkich głodnych zieleni...























































5 komentarzy:

  1. Fajne, ale spać na łóżku zawieszonym na drzewie nie chciałabym:)
    Zielone dachy mnie powaliły, a szczególnie ten "zrobiony" z pnącza. To dość prosty sposób na zielony dach.
    Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodowego bloga.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdjęcia są niesamowite, tak jak Megi wpędzająca człowieka w poczucie winy z powodu posiadania strzyżonego trawnika :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bo ja wiem... Dla mnie to trochę sztuka dla sztuki. Popatrzeć można, podziwiać też, ale to już wszystko.

    OdpowiedzUsuń
  4. miło popatrzec w ten upalny dzien ,te zdjecia troche dają powiewu świeżości..Oczywiście nie wszystko praktyczne pewnie..ale to przecież zabawa i inspiracje dla wyobraźni.Pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniałe fotografie i cudowne miejsca. Od jakiegoś czasu w architekturze i budownictwie obserwujemy "powrót do natury". Powstają cuda, perełki architektoniczne cieszące oko. Na koniec pragnę pogratulować Pani bloga, którego adres wstawię na mojego bloga w zakładce "polecane blogi". Mój blog nie jest aż tak imponujący jak Pani, niemniej jednak serdecznie zapraszam do odwiedzenia: http://budownictwo-pasywne.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń